No nieźle Fajnie, że gracze zaczynają wreszcie sami coś organizować Tak trzymać i szkolić wojaków szkolić...

Kolejny odwecik

Tak troche kamikadze, ale najwazniejsze, ze sie w miare udalo. Z czasem przy wysylaniu bylo kruchutko, no, ale troszke wojacy namieszali...

http://travian-reports.net/pl/render.php?id=9816aeace

Potem wszystkie pola do zera i w ten sam sposob przez trzy osady

Zastanawialam sie, czy w ogole da rade przejsc... mocny off to nie byl , ale dobrze zrobione fejki dzialaja cuda.

Tytul moze juz nieaktualny ale historia nadal sie kreci

Erni z LCN stwierdzil chyba, ze nadszedl upragniony czas zemsty za przemeblowane wioch (kilka postow wyzej)... dogadal sie z Gernykiem i we dwojke postanowili wstapic na kawe. Na czerwono swiecilo 8 wiosek, w tym offowka, stolica i jeszcze jeden cropp.

Hmm... przeliczajac za i przeciw wyszlo na to, ze dobiora sie do ekowek - do wyboru bylo 5, nie liczac deffa w stolicy.
W malym amoczku pracowym i bazujac na wlasnym deffie (sasiedzi mnie powiesza kiedys buziaki dla was ) na szybcika czekalam na wjazdy. Nie mozna bylo obstawic wszystkiego.



Zaczne od Gernyka, bo to krotka historia. Nie wiem, dlaczego w tej kolejnosci i ilosciach wyslal , ale przydaloby mu sie szkolenie. Chociaz, jezeli to Erni bedzie go uczyl, niewiele zyska
Tutaj kilku chlopcow postawilam w obronie. Szkoda tylko, ze Erni wykorzystal malego gracza i zjechal mu calego offa...
http://www.travian-reports.net/pl/rapor … ,c9a88c3f0



Pierwszy natomiast wjechal Erni - tej osady nie obstawilam, chlopcy stad mieli leciec bronic stolicy. Niestety nie zdazylam ich przerzucic (w sumie glupota... ale zwale to na brak czasu i ogarniecia sie ):
http://www.travian-reports.net/pl/rapor … ,bb40e1238

Udalo mu sie cos zwojowac



Kiedy zobaczylam czerwone mieczyki od Erniego, stwierdzilam, ze nie moge byc dluzna Wyslalam kilka fejkow do niego i Gernyka oraz jeden maly wypad:
http://www.travian-reports.net/pl/rapor … ,60ff0e7a4

Mam nadzieje, ze cisnienie mu sie troche podnioslo, gdy zobaczyl gruzy w swojej wiosce, zanim jego wojacy dotarli do mojej . Dla niego kolejna praca domowa na co najmniej tydzien czasu .



Bilans:
4:1 dla spodniczek , chociaz wjazd Erniego powinno sie liczyc jako polowe - caly czas sie zastanawiam, czy kopalnia zelaza byla celowa


Mam nadzieje, ze weekend bedzie spokojny
Pozdro!
AI

No cóż... Z tym deffem to niezły młyn był, i w efekcie wyszło jak wyszło. Sąsiedzi też czasem muszą spać W każdym razie widzę, że nie było tak strasznie, a wypadziku gratuluję (i podpisuję się po uwagami starej zrzędy - babci )