Opis forum
Jak pewnie pamiętacie niedawno stawialiśmy deffa u kwiatuszka84 - ataki okazały się fejkami. Atakował feliks z sojuszu aSen. Postawnowiliśmy go trochę za to pognębić. Niestety pomimo fejków na wszystkie osady, operacja skończyła się klapą:/ Ja nadziałem się na deffika, którego mój oddziałek nie był w stanie przebić:
http://travian-reports.net/pl/raport.ph … ,cb39cd8ed
Katas w sumie i tak chciałem się pozbyć - pochodzą z innej wioski niż offik i zamierzam przeznaczyć ją na produkcję falang. Także nie ma tego złego...
W akcji brała jeszcze udział kwiatuszek84. Jej katasy też pochodziły z innej wioski niż "czyścioch"... Tutaj niestety złośliwość rzeczy martwych dała o sobie znać, gdyż z powodu nagłej utraty połączenia z netem nie dało rady wysłać go przed maszynami (katasy były wysyłane w środę wieczorem, natomiast atak czyszczący w czwartek z rana - miał wejść kilka sek. wcześniej) i ostatecznie żołdacy dumnie wkroczyli do osadki poprzez zgliszcza swoich machin:(
http://travian-reports.net/pl/raport.ph … ,efb127515
Trochę szkoda, bo gdyby wszystko poszło jak należy przynajmniej tutaj uderzenie byłoby skuteczne.
Dodam jeszcze że fejki szły na wszystkie osadki tego gracza w czasie zbliżonym do ataków (ok.23:00) ode mnie, kwiatuszka84, stanb77, babcia_kleofasa i terminator59 - za co Wam serdecznie dziękuję:)
Pomimo massa nie zauważyłem niestety żeby ktokolwiek inny wysłał choćby 1 piechociarza... No comment:/ Przynajmniej teraz wiem do kogo mogę się zwrócić przy następnej akcji.
Pozdrawiam!
Offline
Użytkownik
Szkoda gromów jestem ciekawy na jakim levelu miałeś tego ofika bo coś za dużo defa mu nie pocharatałeś, drugi atak bez komentarza ale jakby wszedł jak zaplanowaliście to osada przeistoczyła by się warzywniak jak nic .
Odniosę się teraz do zaangażowania co nie których graczy w akcję i powiem bez ogródek zaczyna mi to działać na nerwy k..., co to ma znaczyć, że 60% naszych graczy zrobiło sobie żłobek z sojuszu i ma wszystko w dupie!!! gdzie jest nasze szefostwo no pytam się gdzie Szarak i Maroi mam do was wielki żal pisałem w sprawie jednego gracza i co i nic nawet mi Maroi nie odpisałeś, wiem brak czasu życie ale takich spraw się nie zostawia bez odpowiedzi.
Tak naprawdę w naszym sojuszu można liczyć na 12/15 graczy resztę można spokojne wywalić , kiedy nie dawno stawialiśmy defa u mnie kliku graczy przysłało pomoc i dosyłało surkę a reszta jak zwykle ma to w dupie powiem wiecej sojusz T-DRINQ@ który jest adekwatnie dużo słabszy przysłał wiecej wojska nie wspomnę o surce, dzięki Bolti0 nie zapomnę twojej pomocy do puki tu będę grał.
Przepraszam że trochę odjechałem od tematu ale nie mogę tego znieść .
Offline
Gromy były na 13, miecze na 12lvl - druidzi w deffie to siła, a trochu ich tam miał...
A co do zaangażowania, moim zdaniem najlepiej byłoby się podzielić jakoś na grupki bojowe skupiające powiedzmy ok. 8 graczy. Wtedy i skutecznośc w offie się zwiększy, i w deffie pewnie też. Wydaj mi się że kiedyś już coś na ten temat było planowane, ale jakoś tak przeminęło i ucichło. Jak grupka 8 graczy będzie w stałym kontakcie ze sobą, to zniknie zasłona anonimowości która teraz chyba zbyt głęboko zapadła - takie mam wrażenie. Bo co innego wysyłać deffa do kumpla, a co innego do gracza z którym słowa nie zamieniłem. No i kwestia organizacyjna, bo powiedzmy sobie szczerze - Maroi i Szarak sami nie dają rady ogarnąć 40 osób, jak widać. Każda grupka wybrałaby kapitana koordynującego jej działania. I jeszcze jedna korzyśc z takiego podziału wynika - gracze mniej doświadczeni pewnie sporo by się nauczyli od "wyjadaczy" w kwestii organizowania ataków, jak i ogólnych... Takie moje zdanie, howgh
Ostatnio edytowany przez ghialin (2009-03-28 15:34:53)
Offline
babcia powiem tak masz do nas żal może i słusznie ale jak by nie my z Maroiem to by tego sojuszu nie było i taka jest prawda...
co do zaangażowania to co ja mam zrobić żeby wszyscy zaczęli grać? jak sami nie będą ludzie chcieli to nic nie poradzę..
co do podziału na grupy bojowe co to da jak połowa nie ma ani offa ani deffa a nawet jak ma tego deffa to nie wysyła? bo o katasach w naszym sojuszu to można w zasadzie pomarzyć tylko kilka osób ma ich w miarę rozsądną ilość a 1k to może ze 3 wliczając mnie i Maroia zrobić radykalną reformę mogę dlaczego by nie i jeszcze trochę a o tego dojdzie muszę tylko poznać opinię Maroia.
A co do życia to łatwiej jest powiedzieć będąc po tej drugiej stornie (znaczy osoby która nie organizuje akcji i w ogóle), spróbuj proszę kiedyś prowadzić taki soj jak ten zobaczy po jakim czasie Ci się odechce travki całkiem.
osób grających jest mało i to nie ulega żadnej wątpliwości
Offline
Użytkownik
prowadziłem sojusz na s1 Zaan I, ale fakt nigdy już się na to nie zgodzę .
Offline
tak to juz jest ze ludi sie nie zmusi do gry... a dla maroi i szarak pelen szcunek za to co robia, bez Was to juz dawno trzeba byloby szukac nowego sojuszu....mimo to dobrze mi sie tu gra poznalem kilka ciekawych osob , o zwyciestwo bedzie ciezko ale to moze nasza szansa i uda sie wrogow zaskoczyc:)
Offline
nikt się nie załamuje mam zamiar jeszcze tutaj pograć ale takie oskarżenia o nic nie robienie albo robienie za mało z perspektywy osoby która nie organizuje ani nie załatwia wyżej nic są troszkę irytujące
ale babcia sam przyznał że wie o co chodzi dlatego na zlocie i po sprawie będzie
Offline